Pierwsze truskawki już dojrzały. Chociaż nasłonecznienie nie było
oszałamiające, jednak promieni słonecznych przedostających się przez
chmury wystarczyło dla czerwonych smakowitości.
Nie są może wielkie, ale za to bardzo słodkie i smaczne. Wprawdzie
starczyło ich do ozdobienia jogurtu, ale za to swoje własne…
najwłaśniejsze… :) a niedługo dojrzeją kolejne…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz