Projekt Balkon został zakończony, miejsca jest sporo, można nawet pić drinki z palemką. Ślicznie położone kafelki na podłodze współgrają z morelowymi ścianami i brązowo-kremowo-dyniową markizą. Kącik kwiatowy wymaga jeszcze uzupełnienia. Leon odziedziczył zieloną poduszkę na krzesło, ale uparcie lubi podsiadać panią na fotelu z nowym okryciem. Widok z balkonu hen daleko, na lasy i autostradę (ciekawy efekt świetlny w nocy). Jedyna praca do wykonania: malowanie cokolików i dokupienie flory. A teraz można wypoczywać. :)
DRINKI Z PALEMKĄ!!!!
OdpowiedzUsuń